W dniu 27 października br. w Auli Kryształowej SGGW odbyła się XXV konferencja dyskusyjna z cyklu „Fakty i fikcje w żywieniu człowieka”, w tym roku pod tytułem „Żywienie a aktywność fizyczna”, zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Nauk Żywieniowych oraz Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW. Konferencje te organizowane są nieprzerwanie od 1993 roku, a ich celem jest przybliżenie środowisku naukowemu oraz szerokiemu odbiory, w tym głównie młodzieży najbardziej nurtujących problemów dotyczących żywienia, jak również rozwianie mitów oraz potwierdzenie faktów związanych z żywieniem człowieka. W tym roku motywem przewodnim było żywienie osób aktywnych fizycznie, przy czym dotyczyło nie tylko zawodowych sportowców, ale także każdego, kto dba o swoje zdrowie i podejmuje różnego rodzaju aktywność ruchową. Otwierając konferencję przewodnicząca Towarzystwa, dr hab. Jadwiga Hamułka, prof. SGGW powiedziała, że „Aktywność fizyczna (ruchowa) jest nieodłącznym elementem życia każdego człowieka. Wynika z wrodzonych potrzeb organizmu, a odpowiednio dobrana sprzyja jego rozwojowi, utrzymaniu dobrej kondycji fizycznej i psychicznej oraz opóźnieniu lub wręcz ograniczeniu występowania wielu chorób. Połączona z odpowiednio zbilansowaną dietą jest więc kluczem do dobrego stanu zdrowia”.
Konferencja spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony zarówno studentów i pracowników nauki, jak również mieszkańców miasta – głównie młodzieży. Prelekcje zostały przyjęte z dużą życzliwością i – mamy nadzieję – przyczyniły się do zwiększenia świadomości dotyczącej poruszanych zagadnień.
Podczas konferencji referaty wygłosili:
1. dr hab., prof. nadzw, Jadwiga Malczewska-Lenczowska z Zakładu Fizjologii Żywienia i Dietetyki Instytutu Sportu – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie. Nosił on tytuł „Dieta sportowca – aktualne zalecenia, mity i trendy” i skupiał się na strategiach żywieniowych, jakie powinni realizować sportowcy wyczynowi, aby zapobiegać symptomom zmęczenia lub redukować je, wywoływać powysiłkowe adaptacje, utrzymywać pracę układu pokarmowego oraz osiągnąć i utrzymać właściwe masę i skład ciała. Prelegentka obaliła także kilka mitów panujących wśród trenerów, zawodników a nawet specjalistów ds. żywienia sportowców, które zostały zweryfikowane w badaniach na przestrzeni lat. Wśród nich te mówiące o konieczności ograniczenia spożywania węglowodanów w ostatniej godzinie przed wysiłkiem fizycznym czy łączące pojawianie się nagłych skurczy mięśniowych podczas wysiłku z niedoborem potasu w organizmie. Podkreśliła ponadto, że obecne podejście do żywienia sportowców nazywane jest celowaną periodyzacją żywieniową lub treningiem żywieniowym, wyjaśniła, na czym polega i dlaczego jest korzystne z punktu widzenia wydolności fizycznej adaptacji.
2. dr hab., prof. nadzw. Barbara Frączek z Zakładu Medycyny Sportowej i Żywienia Człowieka Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie - „Profilaktyka odwodnienia i strategie prawidłowego nawadniania sportowców”. Podczas intensywnego wysiłku fizycznego tempo metabolizmu zwiększa się nawet dwudziestokrotnie, co powoduje nasilenie procesu pocenia się. Wraz z potem organizm wydala elektrolity, przede wszystkim sód, chlor, potas, magnez. Co ciekawe, osoby trenujące raz czy dwa razy dziennie wraz z pięcioma litrami potu tracą nawet do 15 g soli. Dlatego, jak zauważyła prelegentka, zalecenia ograniczania soli kuchennej dla sportowców są nieuzasadnione – jej spożywanie jest konieczne w tym przypadku, by uzupełnić niedobory chlorku sodu. Autorka referatu przedstawiła pokrótce, do jakich zaburzeń może prowadzić odwodnienie organizmu i od czego zależy ich występowanie. W zasadniczej części swojego wystąpienia przedstawiła założenia właściwie dobranej strategii nawadniania organizmu, dostosowanej do indywidualnych predyspozycji sportowców, w której istotne są rodzaj przyjmowanych płynów, ich ilość i częstość spożycia. Scharakteryzowała pokrótce napoje hipotoniczne, hiperotoniczne i izotoniczne oraz wyjaśniła, w jakich warunkach powinny być przyjmowane. Podała też przepisy na domowe napoje, które – zwłaszcza w przypadku dzieci i młodzieży – powinny zastąpić komercyjne „izotoniki”.
3. dr n. zdr. inż. Krzysztof Durkalec-Michalski z Zakładu Dietetyki Katedry Higieny Żywienia Człowieka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, a także członek Polskiego Związku Zapaśniczego próbował odpowiedzieć na pytanie czy stosowanie suplementów diety w sporcie jest konieczne? Zaznaczył On, że jednym z czynników wpływających na wydolność fizyczną organizmu oraz stan zdrowia jest właściwa dieta, szczególnie w przypadku uprawiania coraz popularniejszych w Polsce i na świecie sportów siłowych. W niektórych przypadkach pokrycie zapotrzebowania na energię i składniki pokarmowe wymaga stosowania suplementów diety i odżywek. Ostrzegł on jednak, że nie należy przyjmować ich stale, a jedynie w okresach zwiększonego obciążenia wysiłkowego – i to wyłącznie po konsultacji z dietetykiem, żywieniowcem sportowym lub lekarzem. Przedstawił ponadto zalecenia dotyczące suplementacji białek, węglowodanów oraz innych suplementów diety dostępnych na rynku.